niedziela, 20 grudnia 2015

Madera, Santana Caldeirao Verde - Szlak na którym można nabrać dystansu


Wyspa Madera Caldeirao Verde Wodospad
Wyspa Madera Caldeirao Verde Wodospad

Wyjeżdżając na wakacje czy odpoczynek za granicę - spodziewamy się odpocząć, zrelaksować, wzmocnić i przede wszystkim odciąć się od wszystkiego co nas otacza i nurtuje na co dzień, oczywiście nie jest to takie łatwe. Ale wybierając kraj, a później to gdzie i jak spędzamy czas ma decydujący wpływ na nasze samopoczucie.  Zawsze staramy się tak planować nasze wyjazdy i miejsca które chcemy zobaczyć by nas pochłonęły, byśmy stali się zaangażowani i zainteresowani. Uwielbiamy spędzać czas we dwoje i staramy się poruszać w miejscach gdzie nie ma tłumów. Cenimy sobie czynne wykorzystywanie  czasu. Dzięki temu faktycznie się resetujemy, odpoczywamy nabieramy dystansu do wszystkiego z czym się zmagamy na co dzień. Oczywiście nie zawsze to jest łatwe od tak się odciąć - wiadomo dobrze i łatwo się mówi.  Jednak zmiana miejsca i aktywność zawsze się u nas sprawdza.

Madera, Santana szlak Caldeirao Verde
Madera, Santana szlak Caldeirao Verde
Na Maderze w Krainie Wiecznej Wiosny takim miejscem, gdzie czuliśmy się bardzo dobrze były Góry. Spacery po szlakach i odkrywanie nowych miejsc  - działało na nas bardzo pozytywnie, oprócz odpoczynku rodziła się w nas mobilizacja do działania, do snucia kolejnych planów. Spojrzenie z innej perspektywy daje prawdziwego "kopa" do działania.
Góry są doskonałym miejscem do tego, gdyż z ich perspektywy wszystko wydaje się małe i czasami właśnie w Górach, uświadamialiśmy sobie, że pewne rzeczy, sytuacje są nie warte zaprzątania sobie głowy.

środa, 7 stycznia 2015

Madera, Fanal - wciągające miejsce, niezwykły spektakl natury.

Do Fanal trafiliśmy pierwszego dnia wędrówek po Maderze. Po pełnej wrażeń przeprawie szlakiem PR 13 Vereda do Fanal dotarliśmy do celu.. Nie wiedzieliśmy na początku nawet czym jest Fanal. Ot widniał on jako punkt zaznaczony na mapie i myśleliśmy, że będzie to jedynie miejsce zakończenia naszej wędrówki w tym rejonie Madery. Dobrze, że lubimy niespodzianki bo Fanal okazało się dla nas wielką niespodzianką.

Niepokojące piękno Fanal Wyspa Madera górski szlak PR 13
Niepokojące piękno Fanal Wyspa Madera górski szlak PR 13

Podczas schodzenia od szczytu Pedreira zaskoczyło nas załamanie pogody. Ciemność i chmury gęste jak mleko sunące wokół z nieprawdopodobną prędkością przyprawiały o ciarki na plecach. GPS wskazywał, że jesteśmy niedaleko naszego celu i to właśnie poprawiało nam humor. Mimo wszechobecnej wilgoci brnęliśmy w zieloności łąk rosnących wokół szczytu w dół. W oddali z mgły zaczęły wyłaniać się powoli kształty drzew. 

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Vereda do Fanal - bajeczny szlak na wyspie Wiecznej Wiosny


Pierwszego dnia pobytu na Maderze, nie wiedzieliśmy jeszcze co będziemy robić i gdzie można się wybrać by dobrze spędzić czas. Przy recepcji w hotelu w którym mieszkaliśmy leżały przewodniki o Maderze. Na spokojnie przejrzałem je i odetchnąłem z ulgą widząc wiele wyznaczonych i dobrze opisanych szlaków snujących się dość gęstą siecią niemal po całej wyspie. Wiedziałem już co będziemy robić.

Madera Bajkowy las szlak górski PR 13
Madera Bajkowy las szlak górski PR 13

Rano czekał nas górski szlak i nie jest to żadną niespodzianką bo Maderę można opisać jako jedną wielką górę wyrastającą z oceanu. Na szczęście kochamy  piesze wędrówki górskimi szlakami.  Na początek wybraliśmy szlak Vereda do Fanal pr 13. Dojazd i droga do tego szlaku nie była z początku taka łatwa jak mi się wydawało, ponadto był to nasz pierwszy wyjazd za miasto. Nawet z GPS, nie pomógł i na jakiś czas zgubiliśmy drogę ale za to poznałem nieco tutejszy system dróg i nauczyłem się poruszać po Maderze. To, co mnie bardzo zaskoczyło, podczas pierwszego wyjazdu ''w teren'' to  doskonała sieć dróg i autostrad. Świetnie zbudowane obwodnice miast i tunele wydrążone w zboczach gór zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Madera - Wyspa Gór i tuneli.

piątek, 2 stycznia 2015

Sanie na Maderze - czyli carrinhos do Monte

Dość przewrotny dałem tytuł artykułu ''sanie na Maderze'' ale tak właśnie jest, nie wiem jak wy ale ja pierwszy raz widziałem takie zjawisko. Otóż te ''sanie'' to są wiklinowe kosze na płozach, którymi zjeżdża się wąskimi, asfaltowymi uliczkami Madery

Sanie na Wyspie Madera Monte
Sanie na Wyspie Madera Monte

Zabawa polega na tym że z górki zjeżdżają dwie osoby, które siedzą na koszach z płozami a dwóch panów steruje - wygląda to na żywo jak  zjazd na dużych saniach. Ta atrakcja znana jest tu jako Carrinhos do Monte.

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Funchal - największe miasto Madery

Funchal, to największe miasto na Maderze, miasto wzbudziło w nas  skrajne emocje - przynajmniej na początku. Nasze pierwsze godziny po przylocie - były rozczarowujące, mieliśmy wrażenie że ta część miasta  w której się poruszamy (na obrzeżach) wydaje się być martwa, pustkowie,  gdzie brak porządnej restauracji, ciężko nawet znaleźć sklepy. Ale to tylko obrzeża i pozory. Wszystko jest.

Główny deptak w Funchal Wyspa Madera
Główny deptak w Funchal Wyspa Madera

Miasto postanowiliśmy zwiedzić dzień przed powrotem do Polski. Zostawiliśmy sobie je na koniec, ponieważ stwierdziliśmy, że będzie dobrze wypocząć przed podróżą i zrobić w tym czasie coś na spokojnie. Jak wiecie w każdego dnia byliśmy bardzo aktywni. Dziennie przemierzaliśmy  po kilkanaście kilometrów, więc odpoczynek w mieście był jak najbardziej dobrym pomysłem.

sobota, 22 listopada 2014

Drogi na Maderze. Jazda po mieście

Po raz pierwszy w Funchal jadąc taksówką zetknęliśmy się z drogami Madery. Było to wrażenie, które można porównać do podróży w czasie, bo przypomniały mi się moje dziecięce rysunki pokazujące miasta przyszłości i sieci tuneli oraz zawieszonych w powietrzu dróg. Zapraszam do odróży drogami Madery - Tym razem drogami miejskimi.
Madera Droga do Funchal
Madera Droga do Funchal
Miejskie drogi na Wyspie Madera w niczym oprócz asfaltu nie przypominają naszych krajowych ulic. Miasto Funchal i okoliczne miasteczka są pod tym względem jak z innej planety. To specyficzne ukształtowanie terenu na wyspie wymusiło tak niecodzienny sposób budowania dróg. Ale zacznijmy od początku.